Jesteś z Niallem razem już od 3 miesięcy. Tulicie się do siebie i to wszystko. Kiedy Ty chcesz go pocałować on albo odwraca głowę , albo Cię ignoruje lub olewa. Na początku jeszcze to rozumiałaś , ale teraz po tak długim byciu ze sobą już nic. Chłopaki próbowali go Ci jakoś tłumaczyć lecz do Ciebie już nic nie docierało. Wbiłaś sobie do głowy , że on już Cię nie chce i jest to koniec. Poszłaś dziś spać cała zapłakana , bo już nie wiedziałaś co masz robić i myśleć. W pewnym momencie do sypialni wszedł Horan , położył się obok Ciebie i przytulił Cię. Zasnęłaś wtulona w tors swojego chłopaka. Następnego dnia obudziłaś się dość wcześnie , ponieważ Niall , zaczął Cię całować po twarzy , a kiedy już się rozbudziłaś pocałował długo i namiętnie w usta.
- Przepraszam , że taki byłem , ale ja nie wiedziałem czy Ty naprawdę mnie kochasz. - powiedział , co chwila się jąkając.
- Jak mogłeś pomyśleć , że cie nie kocham głuptasie ? Nigdy więcej tak nie rób ! - odpowiedziałaś mu i znowu złączyliście się w pocałunku. Przerwał wam go Lou , który wbiegł do pokoju was obudzić , bo myślał , że jeszcze śpicie. Kiedy zobaczył co wyprawiacie , zaczął się drzeć na cały dom :
- Nareszcie oni się całują ! O taakk ! Chłopaki chodźcie tu ! - reszta w niecałą minutę była w waszym pokoju , wy pocałowaliście się , a potem Niall wyrzucił ich z pokoju. Potem było co nieco na dowód miłości , możecie się domyśleć co tam było , ja nie będę opisywać . ^^ Teraz jesteście ze sobą szczęśliwi i kochacie się jak wariaci . Nic i nikt tego teraz nie zmieni
/Agula
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz